Trening po nocce

Czwartek, 6 lutego 2014 · dodano: 06.02.2014 | Komentarze 1

Od niechcenia po nocce i 3.5 godz. snu trening na dotlenienie organizmu . Z początku było ciężko rozruszać gnaty ale po paru km. przyszło rozluźnienie choć puls był dość wysoki. Małe przygody mnie spotkały najpierw ruszając na światłach samochód stojący obok nagle wrzucił kierunkowskaz i skręcił w moja stronę , na szczęście szybko zareagowałem i skończyło się na lekkim  otarciu o samochód, drugi przypadek to na DK 81 gdy jechaliśmy w stronę Żor poboczem jakiś debil z Wodzisławską rejestracją tirem przejechał obok nas nie wiem czy było z pół metra. Trening w pełni udany .


Dzięki Kamil za trening wiem że byłeś zmęczony , doceniam to. :)